Moje muzyczne

Każdy kto tutaj do mnie zagląda ten doskonale wie jak bardzo kocham muzykę, i że lubię swoją szkołę. Nie oznacza to, że codziennie chodzę tam z uśmiechem na twarzy. Tego rodzaju forma nauki wymaga ode mnie znacznie więcej, aniżeli zwykłe liceum, ja dodatkowo muszę uczyć się tego co tam plus przedmioty muzyczne. Uwierzcie mi czasami naprawdę ciężko jest mi to wszystko ogarnąć. Wiem dokładnie jaka przyszłość mnie czeka kiedy będę miała już całą edukację za sobą. Dlatego też w chwilach słabości staram się myśleć jak najbardziej pozytywnie, mimo wszystko, a jeżeli to nie pomaga biorę swoje ukochane skrzypce i zaczynam grać. Bardzo często te działania sprawiają, że zapominam o wszystkich negatywnych myślach. Oczywiście to jest dobre na poprawienie humoru, ale niestety nie bardzo pomaga jeżeli chodzi o działania. Jeśli mam zły nastrój spowodowany ciężkim dniem w szkole lub też związane jest to z dołującą perspektywą nieukończenia tej szkoły potrzebuje o wiele mocniejszego bodźca do tego by o tym wszystkim zapomnieć. Najczęściej udaję się do pobliskiego teatru muzycznego na spektakl. Wyobrażam sobie wtedy, że ja też mogę znaleźć się kiedyś na tej scenie jeżeli tylko nie poddam się, wezmę się w garść i ukończę wszystkie stopnie w szkole muzycznej.

W miejscowości, w której mieszkam nie ma szkół muzycznych. Niestety, ale zmuszona jestem dojeżdżać do Katowic. Jak wiecie ja nie wyobrażam sobie bym ukończyła inną, niż muzyczną szkołę. Kiedy miałam wybierać szkołę kierowałam się przede wszystkim tym na ile jest ona znana i ceniona w świecie muzycznym. Chodziło mi przecież o to by mieć po jej ukończeniu szansę na zaistnienie w tym świecie. Zatem mogę śmiało stwierdzić, że jestem ekspertem jeżeli chodzi o szkoły muzyczne w Katowicach. W końcu przed dokonaniem wyboru tej odpowiedniej dla mnie przejrzałam historię i sukcesy każdej takiej szkoły tutaj. Bezapelacyjnie stwierdzam, że wybrałam najlepszą z nich. Co więcej jestem ich dumną uczennicą. W liceum, do którego uczęszczam, kadra pedagogiczna składa się z niemalże samych wybitnych osób. Zajęcia związane z muzyką prowadzone są przede wszystkim przez artystów powiązanych z Filharmonia Śląską. Czy mogłam lepiej trafić? Nie sądzę, mam szansę bardzo dużo się od nich nauczyć, i zamierzam skorzystać z tej szansy, może za kilka lat sama będą mogła grać w tej filharmonii. Sami widzicie, że moja szkoła jest najlepsza w tym regionie. Bardzo się cieszę, że mogę się tutaj uczyć.

Na pewno wszyscy już doskonale wiedzą, że muzyka to ja i całe moje życie. Bez niej byłoby jak bez powietrza. Nie mogę jednak powiedzieć, że interesuje się tylko i wyłącznie muzyką poważną. Chociaż zapewne to może sugerować moja umiejętność gry na fortepianie i skrzypcach, a także szkoła, do której uczęszczam. Tak naprawdę lubię poznawać i słuchać różne gatunków muzyczne. Wszystko zależy przede wszystkim od tego co w danej chwili robię i jaki mam humor. Ja osobiście relaksuje się przy muzyce klasycznej, a także chillout’owej. Natomiast kiedy biegam lub też inaczej aktywnie spędzam czas wybieram utwory pasujące do takich sytuacji. Mianowicie bardzo często są to żywe i energiczne utwory. Nie wiem jak Wam, ale mnie się przy takiej muzyce o wiele lepiej biega. Kiedy tylko mam taką możliwość to słucham muzyki, a dzięki obecnej technice mogę to robić nawet w czasie jazdy autobusem do szkoły. Wiem, że w tym wszystkim nie jestem odosobniona, wiele osób uważa, że muzyka jest dobra na wszystko. Wystarczy tylko znaleźć idealne dla siebie utwory i słuchać ich zawsze kiedy jest taka możliwość. Sama mam kilka piosenek, do których wracam z sentymentem, bo kojarzą mi się z konkretnym wydarzeniem.