Archiwum grudzień 2013


gru 30 2013 Jak dostałam się do szkoły muzycznej i...
Komentarze: 0

Też tak macie, że jak bardzo Wam na czymś zależy to strasznie się denerwujecie o efekt końcowy? Właśnie ja miałam tak silny stres kiedy złożyłam papiery do szkoły muzycznej w Katowicach i oczekiwałam na listę przyjętych. Nie mam pojęcia co by się stało gdyby okazało się, że mnie na niej nie ma. Oczywiście, jak to ja, na wszystkie egzaminy wstępne poszłam perfekcyjnie przygotowana. Mimo to okropnie się denerwowałam, że mogę nie dostać się do tej szkoły. Każdy kto mnie chociaż trochę zna ten doskonale wie, że ja bez muzyki nie mogę żyć. Dlatego wybór szkoły muzycznej był oczywisty. Od samego początku wiedziałam, że chce ukończyć właśnie tę szkołę. W moim województwie jest kilka szkół muzycznych, wszystkie mają wysoki poziom nauczania. Ja jednak chciałam koniecznie zapisać się do tej najbardziej prestiżowej w Katowicach. Od zawsze wiązałam z nią wielkie nadzieje i szansę na muzyczną przyszłość. Wiecie ile daje możliwości ukończenie tej właśnie szkoły? Będą mogła starać się o pracę w każdym miejscu gdzie tylko gra na fortepianie czy skrzypcach ma znaczenie i jest doceniana. Teraz nie pozostaje nic innego tylko czerpać jak najwięcej wiedzy od nauczycieli.

gru 19 2013 Skąd u mnie taka miłość do muzyki
Komentarze: 0

Muzyka była moją pasją od zawsze, od kiedy pamiętam. Może ta miłość wynika z tego, że w mojej rodzinie niemalże każdy ma coś w z nią wspólnego. Kiedy inne dzieci dostawały i bawiły się lalkami czy też klockami ja miałam najróżniejsze instrumenty i próbowałam na nich grać. Do dziś pamiętam jaki był pierwszy instrument, który dostałam od rodziców, był jak najbardziej prawdziwy. Skrzypce, bo o nich mówię, towarzyszą mi do dnia dzisiejszego. Uwielbiam w wolnych chwilach wracać do tych momentów, kiedy to stawiałam pierwsze kroki w nauce grania na tym instrumencie. Pewnie nie byłabym w tym taka dobra gdyby nie bezcenna pomoc ojca, który tak naprawdę wszystkiego mnie nauczył i sprawił, że teraz nie mogę żyć bez muzyki. Na dowód tego mogę Wam powiedzieć, że nie tylko na skrzypcach gram, ale także na fortepianie, poza tym uczęszczam do najlepszej szkoły muzycznej jaka jest na południu Polski. Całe swoje dotychczasowe życie miałam powiązane z muzyką, i absolutnie nie chcę by to kiedykolwiek uległo zmienią. Mam nadzieję, że już do końca życia będą robiła to co kocham, czyli grała na instrumentach muzycznych i śpiewała. Muzyka towarzyszy mi w każdej minucie mojego życia.